Królewna Śnieżka, czyli wyprawa w Karkonosze

Karkonosze, ciągnące się przez polskie Sudety i dalej, długo biegnące przez czeskie ziemie. I ona, królewna Śnieżka, najwyższa ze wszystkich karkonoskich szczytów, mierząca 1603 m n.p.m. Czy najbardziej okazała? To już każdy ocenić musi sam. Z jej wierzchołka roztacza się widok na ciągnące się długo i we wszystkie strony góry, ale aby móc podziwiać ją, najlepiej zdobyć, niższy od niej, Skalny Stół.

Karkonoskie szlaki na Śnieżkę

5 dróg, 5 sposobów, aby zdobyć Śnieżkę z Karpacza. O różnej trudności, długości, każdy o nieco innej scenerii.

Szlak czarny

Swój bieg rozpoczyna z Białego Jaru w Karpaczu, a dalej wiedzie przez Kopę, Przełęcz pod Śnieżką i Schronisko Dom Śląski aż na szczyt Śnieżki. Trasa ta mierzy sobie około 7 kilometrów. W porównaniu do innych karkonoskich szlaków, jest stroma i pełna osuwających się spod nóg kamieni. Dlatego, chcąc łatwej wędrówki warto wybrać szlak inny niż czarny.

Szlak czerwony

Drugi ze szlaków mknących na sam szczyt Śnieżki. Wędrówkę nim można rozpocząć również z Białego Raju albo z Orlinka. Nim doprowadzi na sam szczyt królewny Karkonoszy, przebiega przez Dolinę Łomniczki i przez dłuższy czas prowadzi wzdłuż jej wartkiego potoku. Dalej dociera do Domu Śląskiego, gdzie warto nabrać sił na ostatni, prawdopodobnie najbardziej wymagający, odcinek tej około 8 kilometrowej trasy na Śnieżkę.

Szlak niebieski

Dłuższy niż poprzednie, prowadzący na szczyt około 11 kilometrową trasą. Rozpoczyna się z Białego Jaru, ale nim ruszy w stronę Śnieżki, prowadzi do Świątyni Wang. Dalej biegnie pod Wielkim Stawem, wzdłuż brzegu Małego Stawu i czuwającego ponad nim Schroniska Samotni. Prowadzi obok Strzechy Akademickiej i Domu Śląskiego, odbiega w stronę Drogi Jubileuszowej i… nie dociera na Śnieżkę. Końcówkę trasy trzeba pokonać czerwonym szlakiem.

Szlak żółty

Nie dociera na szczyt Śnieżki, z Karpacza dobiega tylko do Schroniska nad Łomniczką, skąd dalej ruszyć trzeba czerwonym szlakiem. Jednak jest pewną możliwością urozmaicenia drogi.

Inną wariacją wędrówki na Śnieżkę żółtym szlakiem jest jego odcinek startujący z Białego Jaru i wiodący do Kotła Białego Jaru, skąd wyruszyć trzeba dalej czarnym szlakiem. Wtrącić tutaj muszę, że szlak żółty od Strzechy Akademickiej do Kotła, ukryty na górskim zboczu, jest naprawdę wart pokonania.

Szlak zielony

Zielonym szlakiem wyruszyć można z Białego Jaru i kierując się nim dotrzeć do Kotła Wielkiego Stawu. Dalej, aby zdobyć Śnieżkę, trzeba już poruszać się czerwoną trasą. Jednak nie tą samą jej częścią, która wiedzie na szczyt z Karpacza. Łączą się one dopiero obok Domu Śląskiego, czyli już prawie u celu.

Karkonosze i Karpacz – atrakcje

Skalny Stół

Skalny Stół, mierzący może niedużo, bo zaledwie 1282 m n.p.m., ale z pewnością wart uwagi. Nieco wysunięty przed inne szczyty Karkonoszy, oferuje widok na rozciągające się przed nim górskie pasmo, na czele ze Śnieżką.

Z Karpacza na Skalny Stół wiedzie czarny szlak do Sowiej Przełęczy, z której, już do końca, prowadzi niebieski. Wyprawę na jego szczyt można połączyć ze zdobyciem Śnieżki drogą prowadzącą po polsko – czeskiej granicy. Biegną tędy połączone szlaki, czerwony i niebieski, a z obu stron ścieżki wędrowcom towarzyszą widoki na Karkonosze.

Wielki i Mały Staw

Do Kotła Wielkiego Stawu z Karpacza prowadzi zielony szlak, jednak myślę że bardziej warty uwagi jest jego mniejszy towarzysz. Mały Staw zawdzięcza swoje zwycięstwo nad większym, głównie tym, że tuż przy jego brzegu biegnie ścieżka. W jego tafli można dostrzec odbicie otaczających go szczytów lub, kiedy zawisa nad nim mgła, górskie wierzchołki wyłaniające się zalegającego nad nim białego mleka.

Do Małego Stawu wiedzie widokowy szlak niebieski, przez pewien czas biegnący wzdłuż brzegu Łomnicy. Niedaleko od brzegu znajduję się Schronisko Samotnia.

Pielgrzymy i Słonecznik

Pielgrzymy i górujący ponad nimi Słonecznik, to karkonoskie formacje skalne, których wierzchołki unoszą się wysoko nad ludzkimi głowami. Pośród nich można poczuć się jak w skalnym świecie Gór Stołowych. Zarówno do Pielgrzymów, jak i Słonecznika prowadzi żółty szlak, wiodący od Świątyni Wang.

Śnieżne Kotły

Zdobycie Śnieżnych Kotłów z Karpacza, to już wyprawa dla nieco bardziej zaprawionych w górskich bojach wędrowców. Ruszając ponownie żółtym szlakiem od Świątyni Wang, dociera się do Słonecznika. Biegnący od skalnego olbrzyma czerwony szlak wiedzie już na sam wierzchołek, tego mierzącego 1490 m n.p.m. szczytu. Chcąc zdobyć Śnieżne Kotły z Karpacza, trzeba liczyć się już z ponad 30 kilometrową wędrówką. Alternatywą dla tak długiej wyprawy, jest wyruszenie ze Szklarskiej Poręby. Taki wybór skraca drogę niemal o połowę.

Karpatka

Dla odmiany coś prostego i krótkiego. Karpatka, doskonały punkt widokowy na Karpacz i górujące ponad nim Karkonosze. Od centrum miasta dzielą ją niespełna 2 kilometry. Pomiędzy zgrupowanymi na niej formacjami skalnymi wiodą szlaki: niebieski i czerwony.

Karkonosze – co warto wiedzieć przed podróżą?

• Karkonoski Park Narodowy otwarty jest dla wszystkich posiadających bilet, który kupić można tutaj;
• najlepsze miejscówki noclegowe, to Karpacz, gdzie polecam Willę Granit, i Szklarska Poręba;
• Karkonosze to świetna miejscówka nie tylko dla górskich wędrowców, ale również biegaczy (w Karpaczu odbywa się m.in. bieg 3 razy Śnieżka) i miłośników sportów zimowych, np. biegówek;
• przekraczając granicę z Czechami trzeba pamiętać, aby mieć przy sobie dowód;
• Karkonosze to najwyższe pasmo górskie Sudetów, ale nie jedyne. Dla tych co przemierzyli już wszerz i wzdłuż karkonoskie szlaki może nadszedł czas, by zdobyć sudeckiego króla Śnieżnika w Masywie Śnieżnika?
• na koniec, jak to w górach, nie można zapominać o zmiennej pogodzie – trzeba być gotowym na wszystkie jej kaprysy.